Są ludzie wyraźnie' nerwicowi, którzy jednocześnie mogą odznaczać się możliwościami twórczymi, wśród wielu innych mogą występować tylko pewne nerwicowe cechy. Twórców charakteryzują niekiedy pew- ne cechy niedojrzałości czy dziecięcości, takie jak: (1) zależność od innych połączona z odmową przyjęcia- (czy wypełniania) zwykłych obowiązków społecznych wieku dojrzałego: (2) przeciwstawianie się autorytetowi i konwencji: (3) poczucie wszechmocy czy też to, co nazywano poczuciem powołania (Gough, 1957: McGurdy, 1957): (4) naiwność, czyli bezkrytyczna łatwowierność w pewnej sferze intelektualnej bez względu na to, jak są krytyczni w innych dziedzinach. Nie należy się dziwić, że cechy te łączą się z elastycznością, brakiem konformizmu oraz pełnym wyobraźni syntetycznym ujęciem, co stwierdzono w badaniach ilościowych. Najbardziej zaskakująca jest cecha ostatnia, a mianowicie naiwność. Jones (1957) zgromadził w tym zakresie wiele materiału. Przytacza więc fakty z biografii Kopernika, Darwina, Goethego i Newtona. Każdy z tych wielkich myślicieli na pewnym polu zdradzał zadziwiającą łatwowierność: Kopernik w swej fascynacji poglądem Arystotelesa, że doskonałość Boskiego Twórcy wymaga ruchu kolistego, Darwin w osobliwej koncepcji „pangenezy”, którą zresztą zignorowano, Newton w pewnych fantastycznych wnioskach dotyczących symbolizmu Księgi Daniela i Apokalipsy. Co się tyczy Goethego, Jones cytuje Tomasza Manna, który mówi o nim jako o „połączeniu w jednej ludzkiej istocie największych talentów intelektualnych z najbardziej zdumiewającą naiwnością”. Według interpretacji Jonesa fakty te oznaczają, że człowieka genialnego cechuje charakterystyczna podatność na nowe idee, a to, że niektóre z nich przyjmuje bezkrytycznie, może być pewną ceną za twórcze idee, które wytrzymały wszelką krytykę.
czytaj więcej