Nowoczesne szybko działające elektroniczne maszyny liczące określa się często jako „gigantyczne mózgi”. Nie należy przeceniać ich znaczenia dla współczesnej nauki, technologii i administracji, lecz warto odpowiedzieć na pytanie: czy potrafią one myśleć? Niezwłoczna odpowiedź negatywna – że mogą one robić tylko to, czego je nauczono (przez zaprogramowanie) – jest zbyt powierzchowna. Być może, że i myślący człowiek potrafi robić tylko to, co zostało w nim zaprogramowane czy to przez dziedziczność, czy też przez wychowanie.
Bez pomocy mowy i symboli matematycznych nie potrafiłby rozwiązać wielu rzeczy, choć, z drugiej strony, to on właśnie może tworzyć programy dla maszyn. Nasuwa się tu pytanie, czy maszyna może programować się sama? Ponieważ odpowiedź brzmi z pewnymi zastrzeżeniami twierdząco, powinniśmy zatem zapoznać się bliżej z tym zagadnieniem (Newell i Simon, 1961).
Istnieją dwa główne sposoby dokonywania obliczeń. W pierwszym z nich stosuje się algorytm, tj. ustaloną procedurę pozwalającą znaleźć rozwiązanie, leśli ono istnieje. Słowo „algorytm” nie jest dobrze znane, lecz to, co ono oznacza, znane jest o wiele lepiej. Każda prosta reguła matematyczna, stosowana przy rozwiązywaniu zadań, jest algorytmem: „Aby podzielić liczbę przez ułamek, należy ją pomnożyć przez odwrotność tego ułamka”, „Przenosząc wyraz z jednej strony równania na drugą, należy zmienić jego znak”. Większość z nas uczyła się bardziej złożonego algorytmu pozwalającego wyciągnąć pierwiastek kwadratowy z dowolnej liczby. Jeśli dokładnie wykonamy kolejne działania, otrzymamy liczbę będącą pierwiastkiem. Te i tym podobne działania, oparte na pewnych zasadach, można łatwo wbudować w maszynę i od tej strony jest ona mechanizmem stosunkowo najlepiej znanym. Drugi sposób liczenia nie jest tak rygorystyczny, ponieważ stosuje się w nim rozmaite skróty myślowe i zasady praktyczne: nie gwarantuje on znalezienia rozwiązania, lecz w niektórych przypadkach można uzyskać je o wiele szybciej niż używając żmudną metodę algorytmu. Metoda ta, nosząca nazwę heurystycznej, jest raczej metodą próbnych poszukiwań niż systematycznego wypróbowywania wszelkich dających się zastosować algorytmów. Myślenie człowieka cechuje szczególna biegłość w stosowaniu metody heurystycznej. Dobry szachista rozwiązuje swoje problemy heurystycznie, ponieważ przypuszczalnie nie byłby w stanie przewidzieć konsekwencji wszystkich możliwych ruchów. Przy rozwiązywaniu zadania geometrycznego często dorysowujemy gdzieś jakąś linię, spodziewając się, że przez utworzenie nowego trójkąta możemy dostrzec pewne zależności, które przedtem nie były oczywiste. Ten sposób postępona najlepszym myślicielu spośród swych członków.
Leave a reply