Większość z nas zna dobrze obawy i niepokoje wywoływane zadaniami szkolnymi. Egzaminy są czymś zagrażającym, a student często osiąga na nich gorsze wyniki niżby mógł, gdyby w czasie egzaminu nie byl ogarnięty paniką. U małych dzieci rozwijają się czasem fobie szkolne. Dzieci mogą wówczas dostawać mdłości każdego ranka, gdy trzeba iść do szkoły, w soboty 2 jednak i w niedziele wszystkie symptomy znikają (Johnson i inni, 1941). Chociaż są to przypadki skrajne, większość ludzi w warunkach zachodniej kultury dźwiga na sobie pewne brzemię łęku. Co możemy powiedzieć o wpływie ogólnego poziomu lęku u danej jednostki na jej uczenie się?
Na podstawie kwestionariusza wypełnionego przez dużą liczbę studentów wybrano spośród badanych grupę o wysokim i niskim poziomie lęku (S B. Sarason, Mandler i Craighill, 1952). 36 badanych w każdej grupie reprezentowało krańcowe odpowiedzi na pytania kwestionariusza, w których chodziło o subiektywne doznania badanych w sytuacjach typu egzaminacyjnego: niepokój, przyśpieszone bicie serca, pocenie się, lęk przed i w czasie egzaminu.
Badani otrzymali dwa rodzaje instrukcji. Połowa każdej grupy otrzymała instrukcję typu „oczekuje się ukończenia”, tzn. powiedziano im, że zadanie powinno być na tyle łatwe, aby skończyć je w wyznaczonym czasie: instrukcja ta wywierała na badanych pewien nacisk, aby zadanie ukończyć. Drugiej połowie, która otrzymała instrukcję typu „nie oczekuje się ukończenia”, powiedziano, że test jest zbyt długi na to, aby go ukończyć (i tak było w istocie, ponieważ nikt go nie skończył w wyznaczonym czasie). Wobec tego badani, od których „oczekiwano ukończenia” uzyskiwali wyniki gorsze niż te, które – jak sądzili – ,po-
W Stanach Zjednoczonych soboty są wolne od nauki (przyp. red.). winni byli uzyskać, podczas gdy badani, od których „nie oczekiwano ukończenia” przypominali sobie (gdy nie udawało im się skończyć zadania), że nie powinni się martwić,” ponieważ nikt nie mógłby go ukończyć.
Leave a reply